Dowiadujemy si?, jak zaczyna? mi?dzynarodowy mówca i autor John Lawson
Transkrypcja
Jesse: Co si? dzieje, Richard, jeste? gotowy na kolejny wyst?p?
Richard: O tak, w?a?ciwie zawsze jestem podekscytowany tym.
Jesse: Tak. Tak, w?a?ciwie, znasz tego go?cia ju? od jakiego? czasu, my?l?, ?e co ciekawe, du?o rozmawiamy o mediach spo?eczno?ciowych. Rozmawiamy o postach z mo?liwo?ci? zakupu i tym podobnych, ale nie powiedzia?bym, ?e którekolwiek z nas jest ekspertem w mediach spo?eczno?ciowych. Mo?emy o tym du?o rozmawia?, ale my?l?, ?e od czasu do czasu musimy wprowadzi? poziom ekspercki, aby naprawd? da? naszym go?ciom co? wi?cej ni? tylko ?och, opublikuj tego tweeta”. Chcemy doda? wi?cej do naszych sprzedawców i da? wam co? do przemy?lenia.
Richard: Zdecydowanie, i John, za chwil? zostaniesz tu w?a?ciwie przedstawiony. Robi to od jakiego? czasu, by?em jednym z pierwszych sprzedawców w serwisie eBay i my?l?, ?e John jest jedn? z niewielu osób, które rzeczywi?cie mog? powiedzie?, ?e by?o przed mn? i wtedy, gdy PayPal faktycznie nazywa? si? X. My?l?, ?e go zapytamy kiedy tu przyjdzie. Ale my?l?, ?e wtedy te? z tego korzysta?. Ale tak, pionier w kosmosie. On to robi?
Jesse: To lepsze wprowadzenie, ni? mia?em zamiar zrobi?. Ale zatrudnimy mi?dzynarodowego g?ównego mówc? i autora Johna Lawsona. Jak leci, John?
John:
Richard: W porz?dku, nie mamy wielkich ?wiate? konferencyjnych i wszystkiego, co dzieje si? z pilotami, timerami i tak dalej.
John: Muzyka Beyonce, rozumiem. (?miech) Co si? dzieje, ch?opaki?
Jesse: Och, to dobry dzień. Dali?my wam tam ca?kiem niez?e wprowadzenie. To znaczy, miejmy nadziej?, ?e teraz sobie z tym poradzisz. Jeste? tu ju? od d?u?szego czasu
John: Tak, prosz?. W porz?dku.
Richard: Jednak ukradniemy troch? soku z linków.
John: Sok z linku! Id? po to.
Richard: A mo?e zaczniesz od krótkiej historii tego, od czego zacz??e?, a nast?pnie opowiesz o tym, gdzie jeste? dzisiaj i co my?lisz o ludziach w
John: Tak, nie opowiadam tej historii przez ca?y czas, to staje si? nudne, je?li opowiadasz t? sam? histori? rok po roku na scenie. Ale zacz??em tak, ?e przyszed? do mnie przyjaciel i powiedzia?: ?Hej, powiniene? przebudowa? ze mn? dom”. Krótko mówi?c, jest to rok 2001, kiedy wywróci?em si? do góry nogami z drug? nieruchomo?ci?, na któr? nie by?o mnie sta? i nie mogli?my nikogo wynaj??. Nie mog?em tego sprzeda?. A ja by?em bliski bankructwa i próbowa?em znale?? sposób na wyj?cie z bankructwa. Kto? mi powiedzia?: ?No có?, powiniene? sprzedawa? swoje rzeczy na eBayu”. A ja na to: ?Naprawd?? Nawet ja mog? sprzedawa? rzeczy?” To znaczy, wiedzia?em, ?e mo?esz robi? u?ywane skarpetki czy co?, ale sprzedawa? ró?ne rzeczy… Mia?em wi?c mnóstwo u?ywanych ksi??ek, które gromadzi?em w piwnicy. Ju? je przeczyta?em. Pracowa?em w IT, wi?c mia?em te du?e, grube
Richard: Och, to wspaniale. Na pocz?tku zrobi?em to samo z Beanie Babies i kartami baseballowymi i to samo. W pewnym sensie chcia?e?: ?Cz?owieku, chcia?bym, ?eby co miesi?c by? grudzień”.
John: I szkoda, ?e ??nie wiedzia?em, ?e to nie b?dzie trwa?o wiecznie. To jest to, co chcia?bym zrobi?.
Richard: Tak, mia?em szcz??cie, nie mam jeszcze gara?u pe?nego Beanie Babies. Zmieni?em produkt, widzia?em, ?e to szybko nast?pi. Ka?da moda si? kończy i chcesz zrobi? co? trwa?ego. Wi?c z czego ci? wyci?gn??o
John: Có?, wiesz, jacy byli?my, mówi?e?, ?e szukam powtarzalnych. W rzeczywisto?ci zajmowa?em si? arbitra?em, który si? kr?ci? i próbowa?em znale?? produkt, który móg?bym sprzedawa? online i zarobi? troch? pieni?dzy. Ale bardzo tego chcia?em i zda?em sobie spraw?, ?e musimy stworzy? w?asne produkty. Musieli?my stworzy? jaki? branding i mówi? ludziom, którzy pytaj?: ?No có?, czym jest marka? To tylko twoje imi?. Mówi?: ?Nie, ale marka to nie twoje imi?. Marka to to, co ludzie mówi? o Tobie, gdy nie ma Ci? w pomieszczeniu. To Twoja marka.” Chcieli?my zbudowa? mark? i zacz??em sprzedawa? du?o produktów miejskich
Có?, niezupe?nie. Robi? dygresj?, ?e faktycznym pocz?tkiem mediów spo?eczno?ciowych by? tak naprawd? AOL, ale twoi odbiorcy s? prawdopodobnie za m?odzi, aby to pami?ta?. Ale to by?a ta sama koncepcja, w której dos?ownie przy??cza?e? si? do forów i grup czatów i rozmawia?e? tam i z powrotem. Pierwsz? platform? handlu spo?eczno?ciowego by? w?a?ciwie eBay, poniewa? kiedy czeka?e? na zakończenie aukcji, ludzie mieli te fora dyskusyjne i rozmawia?e? o produktach tak samo, jak o Beanie Babies. I pami?tasz, ?e by?o to bardzo popularne miejsce, aby albo znale?? nowe Beanie Babies, albo je kupi?
Richard: Tak, to jest niesamowite i pi?kne jest to, ?e kiedy stworzy?e? ten film, ?yje on dalej i nie wiem, czy ludzie naprawd? to rozumiej? przez ca?y czas. W niektórych serwisach spo?eczno?ciowych ?ycie tej platformy jest troch? inne. Mam na my?li narzucenie chóru w tym przypadku, ale ?ywotno?? tweeta jest najkrótsza. Ale to bardzo interesuj?ce, poniewa? to jest prawdziwe to, co si? teraz dzieje, na platformie na ?ywo. Nadal pami?tam, jak debatuj? z lud?mi w kó?ko w stylu ?Twitter znika”. To co? w stylu: ?Nie s?dz?, ?e to przeminie”. A je?li porówna? to do Behemota Facebooka, nie wygl?da to na tak du?ego, ale gdyby? chcia? mie? 50 milionów aktywnych u?ytkowników, wzi??bym to ka?dego dnia. Ale YouTube na pewno ?yje dalej i jestem pewien, nie wiem, w takim samym stopniu, ale prawdopodobnie nadal generujesz sprzeda? dzi?ki temu filmowi.
John: Có?, pewnie tak, ale ju? ich nie sprzedaj?. Ale tak, prawdopodobnie bym to zrobi?. Nadal pomaga ludziom. Nadal zarabiamy pieni?dze z zegarków i reklam.
Richard: Tak, a kiedy ponownie pojawi si? VR i Tupac b?dzie koncertowa?, wszystko zacznie si? od nowa (?miech).
John: Bam, i w?a?nie podsun??e? mi pomys?.
Jesse: Nadchodzi nast?pna platforma, prawdopodobnie b?dzie przyzwoity znacznik na bandanie.
John: Tak, mi?o by?o nazwa? to Bo?ymi pieni?dzmi, mog?y po prostu spa?? z nieba. To znaczy, by?o po prostu tak dobrze.
Richard: Wi?c by?o co?, co powiedzia?e? w ?rodku. Chc? zg??bi? temat troch? g??biej. Chodzi?o o mark? i sposób, w jaki j? tworzysz. Jak dok?adnie chcesz, ?eby ludzie o Tobie mówili, jaki rodzaj tre?ci poleci?by? innym? Przejd?my w tym kierunku do tego, co polecasz, gdy kto? dopiero zaczyna i bud?et b?dzie ró?ny? Niektórzy b?d? mieli wi?cej pieni?dzy. Niektórzy b?d? si? ?mia?, ale tylko z dobrego powodu
John: Tak. My?l?, ?e to jest klucz. Chodzi o komunikacj? z klientem. Je?li wiesz, czego potrzebuj? i zaczniesz im to zapewnia?, b?d? o Tobie mówi?. To naprawd? na najprostszym poziomie. Powodem, dla którego zawsze mówi si? o Amazonie, nie jest to, ?e Amazon ma najwi?kszy wybór. Nie dlatego, ?e Amazon ma najwy?sze ceny. Ludzie my?l?, ?e tak, poniewa? nie szukaj? nigdzie indziej. Ale powodem, dla którego ludzie mówi? o Amazonie i dlaczego Amazon wygrywa w tej grze, jest po prostu dostarczana przez niego us?uga. To jest ich s?u?ba. To jest marka. Wiem, ?e je?li zamówi? co? na Amazonie i jestem cz?onkiem Prime, prawda, Prime to ich us?uga, dostaj? to w dwa dni i dlatego wygrywaj? gr?. Musisz stworzy? dla ludzi do?wiadczenie, którego nie da si? powieli? i doda? warto?? do produktu, który ju? dajesz. Wi?kszo?? naszych produktów jest wytwarzana w jakim? kraju trzeciego ?wiata, Chinach lub czym? podobnym. Dobrze? Wi?kszo?? z nas nie wykonuje r?cznie, w?asnych produktów. A wi?c umowa jest taka, ?e ??mog? znale?? wszystko, co sprzedajesz, a kto? inny mo?e to zrobi?, przeszukuj?c Google i umieszczaj?c moje nazwisko na tym produkcie. Mam te? produkt, o którym zawsze mówi Kevin w Shark Tank. To tak, co sprawia, ?e ??ró?nisz si? od innych? Có?, musisz dowiedzie? si?, jak doda? warto?? do swojego produktu i cz?sto b?dzie to us?uga, któr? b?dziesz ?wiadczy?. Istnia?a firma o nazwie Zappos, której Amazon nigdy nie móg? pokona? w butach. Zappos tak mocno kopa? Amazona w ty?ek, ?e Amazon musia? w końcu kupi? t? firm?, ?eby móc konkurowa? na rynku butów, a Zappos wniós? do ?wiata Amazon swoje zrozumienie obs?ugi klienta. Zappos to te, które mia?y nieograniczone mo?liwo?ci zwrotu butów, niezale?nie od tego, kiedy. I wszyscy mówi?: ?No có?, dlaczego mia?by? to zrobi??” Bo s?uchaj, mam co? i musz? ci to dostarczy? w ci?gu 14 dni. Twoja polityka zwrotów wynosi 14 dni. Zgadnijcie, co przez pierwsze 13 dni b?d? pami?ta? tylko tyle, ?e musz? odda? te rzeczy tym ludziom. Ale kiedy mówisz mi, ?e masz sze?? miesi?cy, zgadnij co, po up?ywie pi?ciu miesi?cy nawet o tym nie my?l?, prawda? Wi?c dos?ownie, kiedy wdro?yli?my niektóre z tych rzeczy, kiedy rozszerzyli?my nasz? polityk? zwrotów, otrzymali?my mniej zwrotów, wierzcie lub nie, poniewa? w pewnym momencie nie jest to ju? czym?, co jest ju? najwa?niejsze. A potem, po chwili, po prostu mówisz: ?Trzyma?em to tak d?ugo, po prostu to zatrzymam”. Ale sytuacja jest taka, ?e ??pokonali?my naszych konkurentów, poniewa? konkurent mia? tak wyczerpuj?ce zadanie: ?Nie przyjmujemy ?adnych zwrotów lub odbieramy je dopiero w ci?gu siedmiu dni. Siedzimy i ?miejemy si?, bo teraz ludzie rozpoznaj? nasz? mark? dzi?ki do?wiadczeniu, które zaoferowali?my temu klientowi. Musisz dowiedzie? si?, w jaki sposób Twoje do?wiadczenie mo?e by? lepsze dla klientów, poniewa? dzisiejsze porównanie cen nie wygra gry. Wszystko to jest wielkim drena?em i b?dziesz patrze?, jak Twoje zyski malej?, poniewa? kto? zawsze w pewnym momencie wróci i przebije Ci? cen?. Nie chcesz konkurowa? cen?. Marka to co?, na czym mo?esz umie?ci? swoje imi? i nazwisko, a w rzeczywisto?ci zap?aci? wi?cej za produkt. To prawdziwy mózg.
Richard: Tak, to bardzo interesuj?ce, mówisz, ?e to prawie tak, jakby?my o tym my?leli lub rozmawiali o tym z wyprzedzeniem. Gra cenowa,
John: Wiedz?, ?e jest co? g??bszego. Po prostu czuj?, ?e istnieje co? g??bszego. 'Co to jest? Nie mówisz mi, John. (?miech) Tak. W?a?nie ci mówi?em, mówi?em: chcesz zbudowa? mark? – zrób to, co powiedzia?em. Czego wi?c musi by? wi?cej?
Richard: Co by? poleci?? Wymy?lmy scenariusz. To by? ca?kiem niez?y wierzcho?ek góry lodowej, je?li chodzi o sk?adanie bandany. Czy uwa?asz, ?e powiniene? nagra? te filmy o najcz??ciej zadawanych pytaniach lub o tym, co jest dla kogo? dobrym punktem wyj?cia?
John: To jest punkt wyj?cia. Znajd? 10 najcz??ciej zadawanych pytań i nakr?? na ten temat 10 filmów. Kluczem jest nazwanie filmu w sposób, w jaki zadawane jest pytanie. W porz?dku, nie chodzi o sposób, w jaki zadajesz pytanie, nie o to, jak wed?ug ciebie b?dzie brzmia?o pytanie, ale dok?adnie o to, w jaki sposób klient zadaje Ci pytanie. W moim przypadku by?o to sk?adanie bandany jak Tupac. Zgadnijcie, jak nazywa si? mój film: ?Jak z?o?y? bandan? jak Tupac”, prawda? Dzieje si? tak dlatego, ?e ludzie tego szukaj?. Zw?aszcza w tej nowej epoce. Widzisz, nie rozumiemy, co si? zaraz stanie. Widzisz, co si? stanie z handlem g?osowym, bo kiedy mia?e? komputer stacjonarny, by? ?wietny. Mo?esz co? wpisa?, a otrzymasz sto ró?nych wyników. Ale je?li poprosz? Alex? o papier toaletowy lub Google Home, nie chc? stu wyników. Chc? jednego rezultatu, a to oznacza, ?e ??zanika mo?liwo?? wyboru produktu. I b?dzie to tylko jeden produkt, bo nikt nie chce ca?ej gamy opcji. Oni po prostu chc? tego, czego chc?. To, co naprawd? b?dzie tak wa?ne w tej nowej erze handlu g?osowego, to fakt, ?e b?dziesz musia? sk?oni? ludzi, aby pytali o Twój produkt po nazwie. Poniewa? selekcja naprawd? zanika. To niesamowite, co si? zaraz stanie.
Jesse: Tak, to wszystko. Podobaj? mi si? te rady, bo oczywi?cie marka jest wa?na, ale jak to naprawd? ma si? do tego, co wydarzy si? w ci?gu najbli?szych kilku lat? G?os jest na to idealnym wyja?nieniem, poniewa? tak, rozumiem, je?li powiesz ?chc? bandan?”, dostaniesz najlepsz? opcj? od Amazon. Je?li korzystasz z Alexy z Google, prawdopodobnie b?dzie to co? dla Walmart lub Target. Ale je?li powiesz: ?Chc? bandan? wyprodukowan? przez tak? a tak? mark?”. Teraz poprowadz? Ci? do tej konkretnej witryny. Ale w przeciwnym razie zostaniesz pochowany, numeru dwa nie ma nigdzie. Nie ma numeru dwa.
John: Realistycznie rzecz bior?c, nawet w Google i Amazon obecnie wynik numer jeden stanowi ponad 60% wszystkich zakupów. Pomy?l o tym, liczba dwa dostaje 25%. A ca?a reszta walczy o to, o co chodzi, osiem?
Richard: Czy zatem polecasz ludziom zaczyna? od jednej platformy, czy te? od platformy, na której znajduj? si? ich klienci? Co o tym s?dzisz?
John: Chcesz zacz?? tam, gdzie s? Twoi klienci. Oczywi?cie, chodzi o to, gdzie kupuj?. To znaczy nasi klienci, tak, s? na Facebooku, ale czy kupuj? na Facebooku? Mo?e nie? Pewnie nie, ale mo?e kupuj? na Pintere?cie. Nie wiem. Czy zatem powinni?my mówi? wy??cznie o platformach spo?eczno?ciowych, prawda? Chcesz wi?c dowiedzie? si?, gdzie sp?dzaj? czas w mediach spo?eczno?ciowych. Inne miejsce, do którego chcesz si? uda?, lub ewentualnie targowiska, je?li tego chcesz. Zatem ?mia?o, zajrzyj na Amazon, Ebay lub Etsy. Te miejsca s? ca?kiem dobre na pocz?tek, zdecydowanie dobre do budowania marki, prawda? My?l?, ?e je?li dopiero zaczynasz, tak naprawd? chcesz skupi? si? na jednej lub dwóch platformach, poniewa? mno?enie przez zero daje zero. Wiele osób my?li: ?S?uchaj, gdybym móg? po prostu umie?ci? to na wi?kszej liczbie kana?ów”. Nie, najpierw zastanów si?, jak to sprzeda? na kanale, na którym jeste?. Jak to powiedzia?e?,
Jesse: My?l?, ?e to ?wietnie. Oczywi?cie, jeste?my w bran?y, wiemy ró?ne rzeczy. W tym podca?cie udzielamy naszym klientom wszelkiego rodzaju porad. Ale my?l?, ?e lepsz? rad? jest to, ?e tak, jest wiele rzeczy, które mo?esz zrobi?, ale wybierz jedn? lub dwie, które naprawd? Ci si? podobaj? i którymi naprawd? interesuj? si? Twoi klienci. Je?li my?lisz, ?e wszyscy Twoi klienci s? na Pintere?cie, bo mo?e jest to troch? sprytne lub zwi?zane z jedzeniem. A nie jeste? na Pintere?cie, mo?e to na nim chcesz si? skupi? i uczy?. Ale je?li sprzedajesz m?odszym ludziom, by? mo?e b?dziesz musia? nauczy? si? Instagrama. Mam na my?li, ?e Instagram jest prawdopodobnie dobr? odpowiedzi? na to pytanie.
John: To dobra odpowied? dla m?odszych ludzi. Oni s? jak
Jesse: Tak,
John: Ja wiem. ?Odchodz? z Facebooka. Id? na Instagram. To nie dzia?a.
Jesse: Tak, naprawd? pokaza?e? tam Marka Zuckerberga. (?miech)
John: Jest Sally i zamierzam umówi? si? z May, mimo ?e to Sally. (?miech)
Jesse: Tak. Mnie te? to zawsze bawi. Ludzie przejd? na inn? platform?. ?Jestem na Facebooku, Twitterze, teraz na Instagramie”. Wi?c zaczynaj?, zdobywaj? dowoln? mark?. Mamy wielu pocz?tkuj?cych, którzy s?uchaj? programu i by? mo?e nie dokonali zbyt du?ej sprzeda?y. Mo?e dokonali 50 sprzeda?y, ??cznie XNUMX sprzeda?y i tak dalej. Mog? tak naprawd? nie zna? platformy, na której ludzie si? spotykaj?. Otworzyli witryn?, uzyskali sprzeda? dzi?ki reklamom, mo?e przetestowali grunt za pomoc? kilku mediów spo?eczno?ciowych. Jak mog? si? doskonali?? Jaka jest tu najwa?niejsza wskazówka? Mo?emy da? im wybór tej platformy. To znaczy, wiem, ?e to nie jest ?atwe…
John: Chc? zacz?? szuka? grup. Chcesz zacz?? szuka? grup np. na Facebooku. Nawet je?li wrócisz do starych forów szkolnych i dowiesz si?, gdzie ludzie mówi? o tej bran?y produktów, które sprzedajesz. Za?ó?my, ?e sprzedajesz odzie? damsk?. Jestem pewien, ?e jest wiele miejsc, w których ludzie mówi? o odzie?y damskiej, powiedzmy, bluzkach. W porz?dku. Có?, to w porz?dku, co mówi? o frustracji zwi?zanej z kupowaniem bluzek. I dowiedz si?, o czym mówi?, jak o tym mówi?, co im si? podoba, a czego nie. Pierwsz? rzecz?, któr? chcesz zrobi?, to zacz?? s?ucha? rozmowy, poniewa? s?uchanie rozmowy jest z?otem. Innym miejscem, w którym lubi? przeprowadza? szczegó?owe badania, jest Amazon. Wi?c je?li masz produkt podobny do produktu Amazona, id? i zobacz, co ludzie mówi? w komentarzach, a tak naprawd? nie chcesz… Mam na my?li, ?e dobre komentarze s? ?wietne, wszyscy to uwielbiaj?. Znajd? jedn? gwiazdk?, zacznij czyta?
Jesse: Rozumiem. Nie, to ?wietna rada. My?l?, ?e to ty to stworzy?e?, mia?e? taki pomys?. Mo?e nie uwa?a?e? tego za najlepszy pomys?, ale wystrzeli? b?yskawicznie i teraz po prostu s?uchaj?c innych ludzi i nap?ywaj?cych komentarzy, mo?esz tworzy? inne tre?ci. To by?o kilka lat temu, tworz?c w tym czasie filmy na YouTube. Czy nadal by? to zrobi?? Je?li dzia?asz w tej bran?y, najpierw zajmowa?by? si? nagrywaniem filmów na YouTube, czy my?la?by? o czym? innym?
John: Wiesz co, prawdopodobnie niekoniecznie musia?bym robi? filmy na YouTube, ale gdybym si? dowiedzia?, ?e tak, to jest to problem i nale?y to wykaza?. Nie ma nic lepszego do zademonstrowania czego? ni? u?ycie filmu na YouTube, prawda? OK, albo film na Facebooku. A ja mówi?, ?e jest ró?nica. To ten sam film, obecnie po prostu przesy?asz go na platform? natywn?. Utwórz film na YouTube, a nast?pnie umie?? link do czego? — to po prostu ju? nie dzia?a. Ci go?cie konkuruj? ze sob? o ruch i na tej podstawie b?d? przestarza?e, ile osób zobaczy Twój link. Wi?c tak, uwa?am, ?e filmy s? fantastyczne, je?li chodzi o robienie tego, co robisz. Chyba nawet nie mówi?em, ?e z tych 10 filmów, o których ci mówi?em, powstanie dziesi?? oddzielnych filmów, a nie dziesi?? najwa?niejszych pytań. Tworzysz dziesi?? oddzielnych filmów, ?adnych i krótkich, w najlepszym przypadku od trzech do pi?ciu minut. Powiniene? by? w stanie co? wyja?ni?. Nadal lubi? wideo, my?l?, ?e liczba filmów wideo wci?? ro?nie. Za?ó?my teraz, ?e po nakr?ceniu filmu masz inne rzeczy. Co mi si? podoba w filmach, które mo?na wykorzysta? ponownie. Mog? wyodr?bni? d?wi?k i teraz mam plik MP3. Mog? zabra? ten plik MP3 i przes?a? go do Rev, i to jest Rev.com. Nie robi? tutaj reklamy, ale w?a?nie tam mo?esz nagra? d?wi?k i przekszta?ci? go w tekst. A teraz masz post na blogu, który mo?esz tam zamie?ci?. Kiedy wi?c ludzie przeprowadz? wyszukiwanie, zobacz? Twój film. Mog? zobaczy?, jak omawiasz fragmenty audio, a teraz masz odpowiedni post na blogu. Bior? ten wpis na blogu. Umie?ci?em to na mojej stronie. Bior? ten wpis na blogu. Umie?ci?em to na Wzmiance. Poda?em wszystkie te wiarygodne linki, które prowadz? do Twojego sklepu. Prawid?owy. Teraz, gdy Google patrzy na Twój sklep, widzi, ?e masz linki pochodz?ce ze wszystkich kana?ów spo?eczno?ciowych, które zosta?y wysoko ocenione, a im wi?cej ich masz, tym wi?ksza szansa, ?e ??zostaniesz znaleziony.
Jesse: To wspaniale.
John: To tylko gra. To jest gra. Musisz po prostu zagra? w gr?.
Richard: Tak, i dochodzimy do punktu, w którym tak, chcesz nagra? 10 ró?nych filmów, ale wa?niejsze jest, aby upewni? si?, ?e umieszczasz je we w?a?ciwych miejscach i ?e grasz w t? gr?. Poniewa?, jak wspomnia?e? wcze?niej na temat marki, nawet w wynikach wyszukiwania Google bardzo faworyzuj? marki. Bo pewnie z tego samego powodu. Wszyscy walcz? o takie same do?wiadczenia klientów i niezale?nie od platformy, na której si? znajduj?, staraj? si? chroni? swoich klientów. Niektórzy robi? to lepiej ni? inni, niektórzy nie robi? tego tak dobrze. Ale to jest to, co naprawd? próbuj? zrobi?. Chc?… dlaczego mówisz, prze?lij to natywnie, chc?, ?eby? pozosta? na ich placu zabaw. Je?li jeste? Google, chc?, ?eby? pozosta? na ich placu zabaw. Je?li jeste? Facebookiem, oni chc? pozosta? na tym placu zabaw. Zatem naprawd? s?uchasz Johna, poniewa? chcesz przede wszystkim dowiedzie? si?, jakie pytania s? zadawane. U?ywajmy naszych ust i uszu proporcjonalnie do tego, czym zostali?my pob?ogos?awieni, przynajmniej dwa do jednego. W wi?kszo?ci przypadków powiedzia?bym, ?e jest nawet troch? wy?sza. Ale s?uchaj, a nast?pnie twórz tre?ci tak, jak szukaj? ich klienci. Nazwij go tak, jak go szukaj?, a nast?pnie umie?? go w miejscach, w których si? znajduje. Ale wszystko zaczyna si? od tego, za czym stoisz, co robisz, a nast?pnie odnalezienia tych grup i wys?uchania, co mówi?.
John: Uwielbiam to. Uwielbiam pytanie: ?Co reprezentujesz?”. Ludzie uwielbiaj? ten sklep. Musisz si? o co? upomnie?. A to cz??? marki takiej jak Patagonia. To cz??? ich marki. To jest to, co reprezentuj?, a ludzie u?ywaj? tych rzeczy, poniewa? s? entuzjastami sp?dzania czasu na ?wie?ym powietrzu i kochaj? chroni? przyrod?. Bam. Teraz rozumiesz. Widz? teraz w telewizji tych dwóch go?ci, którzy sprz?taj? ocean. Widzia?e? t? reklam??
Richard: Nie, jeszcze nie.
John: Nie widzia?e? tej reklamy. To ci dwaj surferzy byli w?a?nie na Bali i na pla?? wyrzuci?o ?mieci, tylko dlatego, ?e tam, gdzie znajduje si? Bali, na pla?y by?o mnóstwo plastiku. I w?a?nie za?o?yli organizacj? charytatywn?, w której mieli dos?ownie zacz?? sprz?ta? pla?e w ci?gu ostatnich, my?l?, mo?e trzech lat. Ta firma dobrze si? rozwin??a, mimo ?e jest to
Jesse: Tak, to ?wietnie. My?l?, ?e co?, o czym wspomina?e? ju? kilka razy, to wideo. Wracam do tego w kilku ró?nych miejscach. To jest nowe medium.
John: Jak mówi stare powiedzenie? ?Obraz jest wart tysi?ca s?ów”. Tysi?c. My?l?, ?e dzisiaj jest wart dziesi?? tysi?cy. Tak. Wi?c wideo nigdzie si? nie wybiera. Nasze dzieci nie staj? si? mniejszymi lud?mi. Nie s?. A nasze wideo jest teraz w naszych r?kach. Kiedy widzisz ludzi, oni co? ogl?daj?. Ilo?? czasu, jak? ludzie sp?dzaj? na ogl?daniu bzdur, jest dla mnie niesamowita.
Jesse: Tak. Dlaczego nie by? cz??ci? tego gówna? (?miech)
John: Mo?emy by? cz??ci? tego gówna. Ale jest te? druga sprawa, nie pami?tam, widzia?em tam badanie, które mówi, ile czasu faktycznie marnuje si? na ogl?daniu filmów na ?ywo. Poniewa? je?li tylko o tym pomy?lisz, przejdziesz przez swój strumień, a potem zacznie si? odtwarza? wideo i dajesz mu 30 sekund. Có?, wiesz, ?e to robisz
Jesse: Tak, to szalone. Dzisiaj w drodze do domu s?ucha?em podcastu, który mówi? konkretnie o Instagram Stories. Historie na Instagramie nawet nie istnia?y dwa lata temu, a teraz jest to dominuj?cy sposób, w jaki ludzie ogl?daj? wideo na swoich telefonach i s? to po prostu krótkie, krótkie filmy.
John: Wiele lat temu wspominaj? Snapchata.
Jesse: Tak, wi?c Instagram to ukrad? i zrobi? to. To wideo, bardzo krótkie i ludzie to rozumiej?. Robi? to po prostu podnosz?c telefon i naciskaj?c ten przycisk.
John: Wi?c to tylko opowiadanie historii. ?To jest mój dzień”. I mam na my?li, ?e to takie proste. I co czyta?em co?, gdzie Facebook Stories przenosz? si? na Facebooka. Bior?c pod uwag? wi?kszy ?lad na Twojej osi czasu. To wszystko s? rzeczy, które mo?esz zrobi? w prosty sposób. Mo?esz opowiedzie? histori? o tym, jak rozpocz?li?cie dzia?alno?? gospodarcz?. Mo?esz pokaza?, jak pakujesz i wysy?asz. Mo?esz mówi? o tym, jak bardzo kochasz swoich klientów. Mo?esz kr?ci? filmy na ka?dy temat. Rozumiem, wiele osób tego nie obejrzy, ale tylko nieliczni, którzy to zrobi?, mog? by? tymi, którym sprzedajesz.
Jesse: Tak, jest idealnie. Wiem, ?e w tym przypadku te? troch? uderzali?my w stó?, wi?c ciesz? si?, ?e kto? inny mówi naszym klientom: ?Tak, musisz nakr?ci? film”. Media spo?eczno?ciowe to nie tylko wysy?anie tweetów i wpisywanie tre?ci na Facebooku. To wideo, to tylko wideo.
John: Tak. A najlepsze filmy nie s?
Jesse:To prawdopodobnie selfie.
Richard: To rodzaj. Zauwa?y?em, ?e jest na krańcach polarnych. Albo telefon komórkowy, jak mówisz, albo bracia Harmon z Squatty Nocnikiem, czy co?. Je?li o to chodzi, bo nie chc? ich wykoleja?, wysoko wyprodukowane filmy nadal mog? naprawd? za?atwi? spraw?. Mam na my?li, ?e jak wiesz, zrobili mnóstwo naprawd? dobrych rzeczy. Jestem pewien, ?e przemawia?e? na niektórych konferencjach, na których poruszano ten temat. Ale ?nie pozwól, ?eby ci? to powstrzyma?o” tak naprawd? ma na my?li. Nie musisz wytwarza? tego na du?? skal?, ci ludzie próbuj? prowadzi? biznes. Je?li b?dziemy chcieli podsumowa? to, co powiedzia?e?, musisz jeszcze raz pomy?le?. S?uchaj odbiorców, którym próbujesz sprzeda?. Powiedz? ci, czego chc?, a nast?pnie stworzysz tre?? i dos?ownie… widzimy, ?e filmy wideo s? bardzo wa?ne, ale powiedzia?e? tak?e d?wi?k. Mówi?e? tak?e o g?osie i o przepisaniu go na post na blogu. To s? rzeczy, które mo?esz zrobi?. Jedna rzecz i czerpanie z niej du?ego po?ytku. A potem stajesz si? naprawd? dobry w tym jednym miejscu, ale potem umieszczasz to tak?e w innych miejscach. Tak naprawd? staramy si? przekaza? ludziom tutaj, którzy nas s?uchaj?, ?e trzeba od czego? zacz??. A najlepiej zacz?? od wys?uchania, o co prosz? ludzie. Nast?pnie daj im pomys?, daj im to, o co prosz?, a zaczn? o Tobie mówi?. Pi?kno marki, którym tak naprawd? nie byli?my zainteresowani, ale jestem pewien, ?e to potwierdzisz, polega na tym, ?e zdobywaj?c lojalnych fanów, prawie nie musisz si? martwi? hejtuj?cymi trollami w mediach spo?eczno?ciowych, poniewa? Twoi klienci to zrobi? wskocz i chroń ci? szybciej, ni? b?dziesz w stanie si? dosta?.
John: Absolutnie. Poniewa? zyskujesz fanów marki, a fani marki s? Twoimi najlepszymi obrońcami.
Jesse: Tak, wiem. Kocham to i widzia?em to. Widzia?em to te? w akcji. To ?wietne, bo w mediach spo?eczno?ciowych trzeba by?. Nie mo?esz pozwoli?, ?eby ludzie zape?niali te kana?y kup? bzdur. Zaczynasz z tym walczy?, ale kiedy Twoi klienci zaczn? walczy? w Twoim imieniu. O rany, w takim razie zaczynasz wygrywa?. To zajmuje troch? czasu, ale zaczynasz dociera? do celu.
John: Od tego si? zaczyna. Powiedzmy tylko jedn? rzecz na temat filmu Squatty Potty. Rozumiem. Ale przede wszystkim mia?a histori?. Film by? w?a?ciwie kiepski w porównaniu z naprawd? dopracowanym filmem. To nie mo?e by?. Szcz??cie pochodzi z szaleństwa tego filmu. Ale mia? ?wietn? histori?. Czy mo?esz sobie wyobrazi?, ?e kto? tam siedzi i mówi: ?Tak, b?dziemy poliza? lizaka albo ro?ek pe?en odchodów jednoro?ca”. Tak, to cholernie zabawne! Ale nigdy nie wiadomo, czy to si? sprawdzi. Nigdy nie wiadomo. Pami?tam Dollar Shave Club, ten dla mnie by? jak: ?O mój Bo?e, uwielbiam ten film”. Ale nie s?dz?, ?eby mogli pomy?le?, ?e to b?dzie tak du?e. Nikt tak naprawd? nie mo?e po prostu powiedzie?, w jakim kierunku b?dzie pod??a? klient lub spo?eczeństwo. Poniewa? w tym samym czasie Squatty Potty zrobi? to, co robi. Na tylnym siedzeniu siedzi dzieciak, któremu w?a?nie wyrwano z?by, a mimo to nadal ma ?wira, a to co? ma dziesi?? razy wi?cej ni? filmik z ?Squatty Potty”. Po prostu nigdy nie wiadomo, co ci? zaskoczy. I nie wiem, ile osób próbowa?o nakr?ci? ten film o Squatty Potty. Ca?kiem udany, prawda?
Richard: Tak. To dobry punkt. To wszystko jest w tej historii. To jeden. A potem dwa, wracamy do twojego klubu golenia za dolara. Czy widzia?e?, co z tym zrobi? Dollar Beard Club? S? w zasadzie…
John: Musz? teraz i?? zobaczy?.
Richard: Och, to zabawne. Spodoba ci si?. Dos?ownie w zasadzie ca?kowicie si? z tego ?miej?. Sprawd? to. Spodoba ci si? to. Ale to jest to samo. 'I co mamy zrobi?,
John: Absolutnie.
Jesse: Tak. My?l?, ?e mam nadziej?, ?e s?uchacze tutaj zrozumieli niektóre z tych wskazówek. Je?li tak, pos?uchaj nas jeszcze raz i zrób notatki, poniewa? w tym podca?cie znajduje si? plan, dzi?ki któremu mo?esz przetestowa? ró?ne rzeczy i zacz?? budowa? w?asny sukces. John, naprawd? doceniam twoj? obecno?? w tym programie. Jakie? ostatnie miejsca, gdzie mo?emy dowiedzie? si? o Tobie wi?cej?
John: JohnLawson.com, moje imi? to kropka com.
Jesse: Wspania?y.
Richard: Jeszcze raz dzi?kuj?, John.